Jest jedna taka cecha bardzo pożądana w wielu dziedzina, ceniona przez pracodawców i nauczycieli. Są ludzie, którzy sypią pomysłami jakby zjadali na śniadanie kilka książek, a inni pocą się pół dnia nad jednym zadaniem. Nie martw się, jeśli należysz do drugiej grupy - kreatywność można wyćwiczyć. Oto pierwsze ćwiczenie:)
Jak rozbudzić swoją kreatywność - fotografia
Jeśli chcesz być lepszym fotografem znajdź sobie dostatecznie ambitne zadanie, które zagwarantuje ci rozwój i poszerzenie horyzontów. I nie mówię tu o wygraniu super konkursu czy uchwycenie zachowań godowych jakiegoś wymarłego już gatunku niezwykle płochliwych stworzeń. Pomysł leży, a właściwie wisi bliżej, niż ci się wydaje:) Pomyśl - czy jest w Twoim otoczeniu coś nieatrakcyjnego, niewyjściowego i niefotogenicznego do kwadratu? Np ręcznik na kaloryferze w łazience. Jeśli nie mieszkasz w hotelu ani nie masz nowiutkiej łazienki z katalogu okraszonej puchatymi ręczniczkami wprost ze sklepu - masz wyzwanie. To na pewno nie wygląda jak z reklamy. Więc weź swój aparat, idź do łazienki i zrób perfekcyjne i estetyczne zdjęcie ręcznika na kaloryferze. Jeśli Ci się uda - masz +5 punktów do kreatywności, możesz śmiało dopisać do CV. Przy okazji rozwiniesz też wyobraźnie osób, z którymi mieszkasz, którzy będą się zastanawiać, co robisz przez pół godziny z aparatem w łazience:D
