Idealne brwi + makijaż dla rudej


Od czasu farbowania szukam idealnych brwi, a właściwie kosmetyków do ich makijażu. Pani w drogerii pokazała mi wszystkie dostępne paletki i rozłożyła bezradnie ręce - nic dla rudej. W końcu znalazłam:) Będzie o ulubionych kosmetykach, moim codziennym makijażu i o brwiach.

Poniższy skromny zestaw jest efektem długich i ciężkich poszukiwań, błądzenia między półkami pełnymi kosmetyków, czytania recenzji na blogach i klnięcia pod nosem. Na flagowym zdjęciu makijaż z użyciem wybranych kosmetyków na potrzeby szybkiej sesji w kwitnących wiśniach, a na końcu postu straszę twarzą bez makijażu:D

 ----------------------------------------------------------------------------------------------
Do czytania na blogu:D
-----------------------------------------------------------------------------------------------


1. Tonik do twarzy
Ziaja z serii z liśćmi Manuka, świetnie reguluje skórę mieszaną (pod warunkiem dosypania glukagenu cynku). Przecieram twarz kilka razy dziennie - po myciu lub przed nałożeniem innych kosmetyków

2. Krem nawilżający
Celowałam w bazę pod makijaż, a tymczasem najbardziej pomocny okazał się krem AA oraz krem odżywczo regenerujący z Swanson. Dzięki temu makijaż wygląda naturalniej, nie waży się a skóra jest gładsza. Latem używam kremu z filtrem. Nie polecam ani nie obiecuję, że Twoja skóra je polubi, raczej zachęcam do szukanie własnych ulubieńców.

3. Podkład

To była masakra. Gdy już myślałam, że znalazłam ideał to okazywał się podstępnie ciemnieć lub utleniać, ewentualnie warzyć na twarzy dodając 10 lat do metryki. Ostatecznie wybrałam Revlon, Skin79 i Ingrid. Używam ich zamiennie, zależnie od tego, jak reaguje moja skóra. Dopasowanie do kolorystyki twarzy zależy zawsze od pory roku, aktywności, pogody, ilości kosmetyku i używanego pudru. Raz dobrze dobrany podkład okazuje się... za ciemny lub za jasny. Muszę jeszcze raz przetestować różne kombinacje krem-podkład-puder aby wybrać swój ideał.


4. Korektor

Najjaśniejszy z Golden Rose jak na razie okazał się idealny pod oczy. Wcześniej używałam korektora w płynie Catrice - miał dobre krycie ale po dłuższym używaniu zaczął strasznie wysuszać skórę pod oczami i tworzyć zmarszczki - nie używajcie go pod oczy! Nadaje się świetnie do krycia (i zasuszania) drobnych zmian skórnych. Dobrze wspominam też Revlon Photoready 003 - nigdy mi nie wysuszył skóry ani nie zrobił zmarszczek, niestety ma słabe krycie. Na punktowe przebarwienia na twarzy używam też kredki z Wibo, mocno kryje.

5. Puder
Kolejna wredota, ile razy kupiłam za ciemny lub za pomarańczowy, mimo, że wydawał się prawie biały. Gdy znalazłam już mój ideał to producent musiał go wycofać lub zmienić serie na ciemniejszą. Inny odcień pudru nakładam na gołą skórę, a inny na podkład. Ostatnio puder mineralny Lirene i - znów - Golden Rose (dwa najjaśniejsze odcienie, jakie są, zazwyczaj nie ma;p).



6. Tusz do rzęs
Nie mam jednego ulubionego tuszu, przy wyborze zawsze kieruję się wyglądem szczoteczki. Jeśli wybiorę taki, który nie jest oklejony czarną mazią po wyjęciu z opakowania oraz ma dość sztywną szczoteczkę to zazwyczaj sprawdza się dobrze. Niektóre tusze stają się idealnie jak... odrobinę podeschną, a inne trzeba wtedy wyrzucać bo się osypują:D

7. Cień do brwi
Miałam dwa idealne chłodne berze ale po farbowaniu henną i rozjaśnieniu brwi już mi zupełnie nie pasują. Marzyłam o rudych brwiach - takie wydaja mi się naturalne i pasujące do włosów. W drogeriach nie ma produktów do stylizacji brwi dla rudych. Ostatecznie znalazłam... rudy cień do powiek, który okazał się paletką (Golden Rose). Używam dwóch kolorów zależnie od tego, jak mocny efekt chcę uzyskać.

8. Pomadka do ust
Stawiam na nawilżenie i pielęgnacje, wybieram pomadki o lekko czerwonym/różowym pigmencie. Ostatni ulubieniec to Nivea Cherry. Od dzisiaj testuję Eveline SOS (niestety bez kolorku). Okazjonalnie używam szminek w odcieniach beżu, w kolorze ust lub o ton ciemniejszej. Obecnie mogę nosić kolory chłodne i ciepłe:D Lubię bezbarwne błyszczyki do ust.

9. Demakijaż
Zależnie od potrzeb peeling myjący Be Beauty (ten zielony), olejek myjący lub płyn dwufazowy do demakijażu Ziaja (do demakijażu oczu). Opcjonalnie płyn do mycia dla dzieci.



Rude brwi

Uważam, że każdy posiada naturalnie idealnie dobrany zestaw kolorów (włosy - oczy - brwi). Jeśli zdecydujemy się zmienić kolor włosów to powinniśmy zmienić także kolor brwi. Niewielu osobom pasują ciemne brwi do jasnych włosów, zazwyczaj dodają lat:D Podoba mi się sposób, w jaki malują brwi Azjatki - do czarnych włosów dodają brwi  szare o rozmytych konturach. Dzięki temu wyglądają świeżo i lekko, a u nas panuje moda na postarzanie się czarnymi krechami o ostrych konturach. Dziewczynom o ciemnych włosach i śniadej cerze jeszcze to jakoś pasuje ale naturalnym blondynkom... nie. Pamiętaj, że bez względu, na jaki kolor się pofarbujesz, zawsze będziesz [tu wpisz swój kolor włosów] i musisz brać to pod uwagę wybierając kolory kosmetyków i ubrań.
Co do kształtu brwi - ciągle coś w nich zmieniałam, a to regulacja, a to zapuszczanie, to znowu malowanie na różne sposoby aż... olałam wszystkie rady i inspiracje z sieci, zrobiłam wszystko po swojemu rozjaśniając i pozwalając brwiom znaleźć swój idealny kształt. Regulacje ograniczam do miminum, a wypełnianie cieniem do wizualnego zagęszczenia i poprawy koloru.


Powyżej moi ulubieńcy ostatniego miesiąca i bohaterowie pierwszego zdjęcia (oprócz pomadki, na fotce jeszcze Nivea)

Jak dobrać kolor podkładu?

Rozprowadzić próbkę na dłoni i poczekać do 10 minut bo często kolory zmieniają się na skórze (ciemnieją lub bledną, zmienia się też krycie). Gdy już znajdziesz pasujący odcień dobrze byłoby nałożyć go na twarz i "wyprowadzić na spacer". Ileż to razy idealny podkład o idealnej konsystencji i kryciu okazał się za pomarańczowy w świetle dnia... Najlepszym rozwiązaniem jest zdobycie próbki lub odlewki wybranego podkładu i użyciu go w domu z innymi kosmetykami używanymi na co dzień. Po noszeniu cały dzień i poddaniu ocenie tego, co z makijażu zostało po dniu w pracy/szkole możemy myśleć o zakupach. Tutaj często podkład odpada (miejmy nadzieje, że jego próbka a nie pełnowymiarowe opakowanie o pełnej cenie...). Dlaczego? U mnie jest to zazwyczaj ważenie się lub zbieranie w załamaniach twarzy lub tworzenie efektu maski. Wnioski? Podkład nie jest odpowiedni do typu cery (nawet jeśli jego nazwa głosi, że jest dedykowany do naszej cery...) lub kłóci się z bazą/kremem nawilżającym lub pudrem. Można zrobić kolejna próbę z innym zestawem "dodatków" tylko pytanie, czy będziesz chciała zmieniać krem/bazę/tonik, które idealnie współgrają z cerą (i nie wywołują wysypki...) na inne. A gdy przyjdzie lato i zaczniesz używać kremu z filtrem... zaczniesz zabawę od nowa. Zdecyduj tylko, czy dobierasz nowy podkład do kremu na słońce czy nowy podkład z filtrem;p Nie bawisz się w podkład z filtrem? I tak będziesz musiała dobrać nowy podkład bo... będziesz opalona:D


Obecnie poszukuję:
- bazy pod cienie do powiek
- bazy pod makijaż
- serum z witaminami
- składników odżywczo-regenerujących

Czym malujecie się na co dzień? Polećcie mi swoje ulubione kosmetyki:*

Strony